Herpeswirus – nie taki oczywisty

Herpeswirus – nie taki oczywisty

Herpeswirusy w świecie zwierząt

Herpeswirusy (Herpesviridae) to rodzina ponad 100 gatunków patogenów pasożytujących na zwierzętach. W systematyce wirusów zajmują miejsce obok adenowirusów czy poliowirusów – większość z nas o nich słyszała.

Ta rodzina wirusów bardzo lubi atakować układy, które rozwijają się z ektodermy (jeden z listków zarodkowych powstający w trakcie gastrulacji). Objawy wywoływane przez herpesy najczęściej dotyczą:

  • skóry (greckie herpein znaczy „pełzać” w nawiązaniu do zmian skórnych – stąd wzięła się nazwa całej rodziny, np. HSV-1),
  • układu nerwowego (np. EHV-1, CeHV-1),
  • narządów zmysłów (np. MDV).

Część herpesów jest bardzo onkogenna jak wspomniany wyżej MDV (określany też jako GaHV-2, a jego efektem jest choroba Mareka – dotyka głównie kur).

Warto też wspomnieć, że w tej rodzinie mamy SuHV-1 który powoduje chorobę Aujeszkego – atakującą głównie świnie, ale nie tylko. Jest to jedna z najbardziej znanych chorób zwierząt, atakująca m.in. układ nerwowy (jednymi z ostatnich objawów jest np. paraliż, niedowład). Brzmi znajomo do objawów EHV-1.

W dalszej części artykułu będę skupiać się bardziej na koniach, bo obecnie w Europie mamy zalążek epidemii EHV-1. O tym konkretnym typie napisano w ciągu ostatnich kilku dni bardzo dużo, ale nigdzie nie spotkałam artykułu „szerszego”.

Herpeswirusy u ludzi

W przypadku człowieka wyróżnia się 8 typów herpeswirusów chorobotwórczych. Najczęściej możemy usłyszeć o:

  • Wirus opryszczki pospolitej (HSV-1),
  • Wirus ospy wietrznej i półpaśca (VZV),
  • Wirus Epsteina-Bass (EBV).

Jest też mała grupka herpeswirusów, które możemy „złapać” od innych gatunków. Dla człowieka są one określane jako zoonozy (choroby odzwierzęce):

  • CeHV-1 to bardzo rzadki typ u człowieka. Obejmuje głównie układ nerwowy, a w przebiegu częste jest zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Nieleczone kończy się śmiertelnie, a wyleczone wiąże się z uszkodzeniami neurologicznymi. Zwierze od jakiego możemy „złapać” to makak (Macaca).
  • MHV-68 to już częstsza zoonoza, zwłaszcza u pracowników laboratoryjnych mających często kontakt z myszami (Murinae).

Modele badawcze

Do badań nad herpeswirusami wykorzystuje się różne gatunki kręgowców. Nie każdy typ herpesa jest w stanie przenosić się między każdym gatunkiem modelowym.

W przypadku EHV-1 znalazłam informacje, że najczęściej wykorzystywanymi organizmami modelowymi są chomiki i myszy. Na takie informacje można trafić w badaniach, które wykazałam w spisie źródeł [1, 2].

Biorąc pod uwagę, że patogeny EHV mają bardzo zróżnicowanych żywicieli i mogą rozprzestrzeniać się za pośrednictwem różnych wektorów (ludzie, psy!, sprzęt jeździecki czy ubrania) ograniczmy nie tylko kontakt z obcymi końmi, ale też:
– nie zabierajmy swoich psów ze sobą (one też mogą przenosić),
– ograniczmy poruszanie się po kilku stajniach jednego dnia (dla kowali, weterynarzy i fizjoterapeutów będzie to znaczne utrudnienie),
– zrezygnujmy z wyjazdów na zawody/szkolenia.
Bardzo proszę – nie panikujmy, ale zachowajmy rozsądek! 🙂

Herpeswirusy u koni

Z całej rodziny herpeswirusów aż dziewięć jest dla koni chorobotwórcza. Dzieli się je na dwie główne podgrupy [5], w zależności od tego jakie objawy główne wywołują:

  • Rhadinovirus (EHV-2, EHV-5 i EHV-7)
  • Varicellovirus (EHV-1, EHV-3, EHV-4, EHV-6, EHV-8 oraz EHV-9)

Epidemia EHV-1 w typie neurologicznym skłoniła mnie do tego, żeby przeszukać szereg badań naukowych i dostępnej – w Internecie – literatury.

Jako właścicielka konia, ale też miłośniczka innych zwierząt chciałabym Was uczulić na to, że EHV-1 może być niebezpieczne nie tylko dla koni.

Zgodnie z badaniami [3] EHV-1 i EHV-4 inaktywują się w środowisku zewnętrznym przy udziale światła słonecznego i środków dezynfekujących.  

EHV-4

Ten typ herpeswirusa koni jest dość popularny i zgodnie z badaniami jakie znalazłam [2] jest on specyficzny dla koniowatych. Choć EHV-4 jest w grupie obok – raczej neurologicznych – wirusów EHV to powoduje objawy głównie oddechowe. Biorąc pod uwagę jego mniejszą szkodliwość (zgodnie z obecnym stanem wiedzy) oraz mniejszą ilość żywicieli/wektorów to EHV-4 wydaje się mniej niebezpieczny niż opisany poniżej „kuzyn”.

Dodatkowo EHV-4 może dawać objawy oczne, m.in. przekrwienie spojówki lub twardówki [9].

EHV-1

To sprawca całego zamieszania pod koniec lutego 2021 roku, gdzie główne ognisko wybuchło w Hiszpanii. Kilka dni później kolejne przypadki typu neurologicznego odnotowano w innych krajach europejskich.

Ten patogen wchłania się za pośrednictwem błon śluzowych i w pierwszym etapie infekuje nabłonek oddechowy. Stopniowo zajmuje węzły chłonne, gdzie „wnika” do leukocytów i zajmuje cały organizm. W przypadku źrebnych klaczy, EHV-1 po dostaniu się do tkanek macicy powoduje uszkodzenie mikronaczyń – dochodzi do zakrzepicy, krwotoku i w efekcie poronienia [8]. W bardzo zaawansowanej ciąży, nawet jeśli źrebie przeżyje to zazwyczaj jest bardzo słabe i umiera po kilku dniach [9].

Poza ronieniem u klaczy, EHV-1 ma postać neurologiczną, która jest wysoce śmiertelna dla dorosłych koni. Wywołana w ten sposób mieloencefalopatia (EHM, Equine Herpesvirus Myeloencephalopathy) powoduje [10] m.in.

  • depresje (tj. wyraźna zmiana zachowania zwierzęcia),
  • gorączkę (w 1-2 dobie oraz następnie 6-7 dobie; objawy neurologiczne mogą nie wystąpić aż do drugiego ataku gorączki),
  • zaburzenia koordynacji,
  • utrata kontroli nad pęcherzem moczowym,
  • leżenie i nieumiejętność wstania.

Powyższa lista objawów nie jest kompletna, ale pełną listę znalazłam na stronie Equine Disease Communication Center (EDCC). Niestety, zgodnie z informacjami o EMH w materiałach EDCC, nie ma lekarstwa i ryzyko śmierci jest bardzo duże.

Pozostałe: EHV-2, EHV-5, EHV-9

EHV-2 daje objawy głównie oddechowe (np. kaszel), choć nie tylko (np. zapalenie spojówki). Podobnie EHV-5 również przyczynia się do objawów oddechowych, jednak powoduje często przewlekłą chorobę płuc czy wręcz zwłóknienia. Wyniki badań [6] wskazały, że oba te typy są bardzo popularne u koni w Europie. Oba patogeny są rozpowszechnione po całym świecie [7].

EHV-9 przenosi się głównie za pośrednictwem dróg oddechowych u koni – jednak zgodnie z informacjami [4] nie wiadomo jak wygląda transfer międzygatunkowy. ten gatunek wirusa znaleziono u dziko żyjących zwierząt, m.in. gazeli Thompsona, żyrafy czy niedźwiedzia polarnego. Objawy EHV-9 obejmują układ nerwowy, m.in. zapalenie mózgu. Obraz choroby wywoływanej przez ten patogen przypomina EHV-1.

Źródła:

  1. Herpesviruses of Horses, D.J. O’Callaghan, N. Osterrieder,  Encyclopedia of Virology (Third Edition), 2008
  2. Equine Herpesviruses, Josh Slater, Equine Infectious Diseases (Second Edition), 2014
  3. Viral Infections of the Equine Respiratory Tract, James Wood, J Richard Newton, Equine Respiratory Medicine and Surgery, 2007
  4. Equine Herpesviruses and Interspecies Infections, Alex David Greenwood, Klaus Osterrieder, Fowler’s Zoo and Wild Animal Medicine Current Therapy, Volume 9, 2019
  5. Wpływ końskiego herpeswirusa typu 2 (EHV-2) na produktywne zakażenie wirusem zakaźnego ronienia klaczy (EHV-1), Tomasz Dzieciątkowski, Medycyna Wet. 2005, 61 (3)
  6. Prevalence of equine herpesvirus types 2 and 5 in horse populations by using type-specific PCR assays, Ann Nordengrahna, Malik Merzaa, Carlos Rosb, Arne Lindholmc, Vilmos Pálfid, Duncan Hannante, Sándor Belákb
  7. Viral respiratory disease in athletic horses, Paul S. Morley, Nicola Pusterla, Equine Sports Medicine and Surgery (Second Edition), 2014
  8. Female Reproductive System and Mammae 1, Robert A. Foster, Pathologic Basis of Veterinary Disease (Sixth Edition), 2017
  9. Ocular Manifestations of Systemic Disease, Jennifer L. Davis, Equine Ophthalmology (Second Edition), 2011
  10. Equine Herpesvirus Myeloencephalopathy, EDCC
  11. Herpesviridae [Wikipedia]
  12. Alphaherpesvirinae [Wikipedia]

One thought on “Herpeswirus – nie taki oczywisty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *